Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lesley
Administrator
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Śro 16:15, 29 Paź 2008 Temat postu: 001. "Nowy rozdział mojego życia. Że co?!" |
|
|
Nowy rozdział Mam nadzieję, że nie jest taki zły.
----
Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń,
jest tylko zupełnie inne. - Szekspir
Lotnisko. Nawet gdyby był to głupi pomysł to i tak już za późno.
Wyjeżdżam. A może raczej wylatuję? Z tego domu.
Z tego miasta. Z tego życia. Nie chcę się męczyć (a może raczej NIE męczyć?)
Się z tatą w domu. I z moją ‘przyjaciółką’, którą nic a nic nie obchodzę.
Przyjaźń jest mocno przereklamowana. Poradzę sobie i bez nich.
Mam 19 lat, jestem pełnoletnia. Mam prawo decydować o sobie.
‘Ucieczka nic nie rozwiąże’ – mawiają psycholodzy. Hmm...
Ale ja NIE uciekam. Ja wyjeżdżam. Do Chicago.
Akurat tam, bo spędziłam tam duża częśc mojego dzieciństwa.
"Niech wrócą wspomnienia".
Nie wiem jeszcze jak będę życ z czego, ale tak się złożyło, że dostaję duże kieszonkowe a i dużo zaoszczędziłam.
Po za tym "pożyczyłam" od mojego taty drobną sumkę. Nie zauważy. A nawet jeżeli to co z tego?
Oczywiście muszę miec też jakąś pracę. Wynając mieszkanie. Chcę zacząc coś nowego.
Tzw. 'nowy rozdiał mojego życia'. Że co?!
Poczekalnia na lotnisku, jest idealnym miejscem do takich przemyśleń.
Usiadłam na ławce, którą ktoś nie wiadomo, dlaczego pomalował na mocno żółty kolor.
Na ławce pełno było podpisów. “Kelly N. – 7.02!’, “K.C. Chris!!! Twoja wierna Lilly".
- Biedny Chris. - Mruknęłam do siebie. Na lotnisku było dośc tłoczno, ale między nimi
wypatrzyłam sobie trzyosobową rodzinkę. Wszyscy byli blondynami i co chwilę wybuchali śmiechem.
Miałam ochotę wrzasnąc "Zaadoptujcie mnie! Mimo tego, że jestem ruda!". Po trzech latach samotoności,
chciałabym miec w końcu normalną rodzinę. Marzenie.
- Cholera. Mój samolot ląduje. - Wzięłam do ręki torby, na plecy plecak, zaczęłam przepychac się między ludzi.
Tłok z minuty na minuty robił się coraz więszky. Gdy w końcu weszłam do samolotu za okazaniem bilteu i innych dokumentów, razem ze stewardessą udałam się do fotela gdzie wyznaczyła mi miejsce.
Na szczęście miejsce obok było puste.
- W razie potrzeby proszę nacisnąc guziczek na fotelu. Przybędę. - stewardessa uśmiechnęła się szeroko i
promiennie co przypominało mi panie z reklamy proszków do prania. Zaczęła objaśniac dalsze instrukcje
nikogo nie obchodzące. Jej kasztanowe włosy uczesane gładko w kucyk zostały ukryte pod niebieską
czapką z logiem Beline. Swoją drogą nie wyglądała tak źle, no może oprócz tej czapki.
- Do widzenia. - nim się obejrzałem już jej nie było.
Samolot może nie należał do najbardziej luksusowych, ale jak na drugą klasę to już coś.
- Proszę wyłączyc telefony komórkowe. - usłyszeliśmy głos z głośnika. - Zaczynamy lot.
Z moich obliczeń wynika, że dotrę tam za około 4 godziny. Teraz wystarczy tylko rozoszowac się tym uczuciem.
Uczuciem wolności... [/i]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lesley dnia Śro 16:17, 29 Paź 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sheemeka
Everything Is Not What It Seems
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń:D
|
Wysłany: Śro 18:27, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hek, a czemu napisałaś 2 razy?
Fajne..jestem ciekawa dalszej części. Moja 2 część opowiadania już gotowa tylko muszę przepisać do komputera i zrobić poprawki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lesley
Administrator
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Śro 18:35, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Sheemeka napisał: | Hek, a czemu napisałaś 2 razy?
Fajne..jestem ciekawa dalszej części. Moja 2 część opowiadania już gotowa tylko muszę przepisać do komputera i zrobić poprawki  |
Faktycznie dwa razy. Skasowałam tamtą drugą.
A którego opowiadania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sheemeka
Everything Is Not What It Seems
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń:D
|
Wysłany: Śro 18:43, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Tego drugiego O tej dziewczynie której ojciec znalazł sobie narzeczoną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie
Make It Happen
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ezoteryczny Poznań. ;p
|
Wysłany: Nie 13:14, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ale fajne. chcę więcej. :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lesley
Administrator
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Nie 13:44, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki . Ale już raczej nic nie napiszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie
Make It Happen
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ezoteryczny Poznań. ;p
|
Wysłany: Nie 15:22, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
oo
czemu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lesley
Administrator
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Nie 20:09, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mam wenu, nie wiem co ma byc dalej i nie chce mi się już tego pisac .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie
Make It Happen
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ezoteryczny Poznań. ;p
|
Wysłany: Nie 20:23, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
aha.
no to zaczni coś nowego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lesley
Administrator
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Nie 20:48, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnie coś napiszę niedługo .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie
Make It Happen
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ezoteryczny Poznań. ;p
|
Wysłany: Sob 23:49, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
czekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|