www.selenafans.fora.pl

Lesley

Ok

Piszę w pierwszej osobie Mruga

----
Zamknęłam oczy. Czasem chciałabym tak zamknąc oczy...
No i ich nie otworzyc. Nigdy. Czasem chciałabym tak po prostu zniknąc.
Bez uprzedzenia.
A jednak tak się nie da. Otworzyłam moje zielone oczy i zobaczyłam ten nienawidzony przeze mnie widok. Mój pokój. Dla niektórych może
byc własnym królestwem. Dla mnie jest więzieniem.
Obdrapane ściany pomalowane na kolor biały, szaro-czerwony
dywan w bezsensowne kółeczka, które przypominały mi moje własne życie. Dobra, spokój już nie dramatyzuję.
Zajrzałam do lusterka, które stało na komodzie,
na przeciwko mnie. Patrzyła z niego, na mnie rudowłosa, piegowata,
beznadziejnie chuda dziewczyna. Na imię jej było Charlotte.
Dośc. Usiadłam na łóżku. Było cicho. Najzupełniej cicho.
Mojego taty nie było. Był w pracy. Całymi dniami
sprzedawał ludziom domy. Właściwie do domu przychodził
tylko się przespac i znowu do pracy. Rzadko z nim rozmawiałam,
kiedy próbowałam mówił ' Charlotte, Króliczku, później porozmawiamy'. a później nigdy nie nadeszło. Rzadko też kiedy kolwiek gdzieś wychodziliśmy.
Jedyny wyjątek zadrzył się na moje 13 urodziny, rok temu.
Zabrał mnie do wesołego miasteczka. A potem znowu wszystko wróciło do normy.
Pewnie zastanawiacie się co z moją mamą. Rodzicie
rozwiedli się 3 lata temu. Moja mama zamieszkała z moim 8-letnim
bratem w Londynie, gdzie pracowała jako tłumaczka francuskiego.
Pracowała w domu więc miała czas dla mojego brata. Nie utrzymuję z nią kontaktu. Czasem sama w to nie wierzę. Potraktowali nas jak zabawki.
Ja zostałam z tatą gdyż jestem starsza i 'sobie poradzę'.
Grunt w tym, że ja sobie nie radzę. Nee mogę z nikim
porozmawiac. Moja jedyna przyjaciółka jest na wakacjach.
A ja gniję w cholernym New Jersey. Myślę, że nawet
gdybym uciekła z domu, mój tata by nie zauważył.
Przecież widujemy się tylko na kolacji i to w dodatku nie zawsze...
Zadzwonił mój telefon:
- Claudia!!! - Krzyknęłam, gdyż na wyświetlaczu mojej komórki pojawiło się imię mojej przyjaciółki.
- Charlotte!!! - wrzasnęła.
- Jak tam wakacje? U mnie ok. Poznałam takiego super przystojnego faceta... - Dalej nie słuchałam. Wyłączyłam się całkowicie. Naet moja własna przyjaciółka mnie nie rozumie. - I co o tym sądzisz?
- A tak, fajnie - odparłam niechętnie
- Fajnie?! Char, moja siostra złamała ręka a ty mówisz 'Fajnie' ?!
W ogóle mnie nie słuchasz.
Weschnełam i rozłączyłam się...
---

No i oto prolog. Trochę się rozpisałam Mruga

Sheemeka

Świetne jestem ciekawa całego opowiadania i jak to się wszystko potoczy Mruga

Lesley

Sheemeka

Super

Ja może teżbo do wieczorka nikogo w domku ni ma Mruga

Lesley

Mmm.... Nikogo nie ma? No to wpadnę do Ciebie na imprezę xD

Sheemeka

A zapraszam! xD Tylko zanim tu dotrzesz to albo chata będzie pełno albo będziemy spali xD

Lesley

No xD

Sheemeka

A te opwiadania to umieszczasz w tym dziale czy tworzysz następny np. to jest dział proolog a nastepny będzie rozdzial 1 ? czy piszesz wszystko w jednym temacie?

Lesley

Piszę w kilku Mruga

Sheemeka

Acha

Sheemeka

A u ciebie kiedy nowy rozdział, co? Mruga

Lesley

Sheemeka

Super!

PS. Dziękuje Wesoly